sobota, 23 kwietnia 2016

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Ulotność słowa zapisanego plus mała aluzja odnośnie szufladkowania tegoż. Pasuje jak nic do instytucji esemesów, które albo są zapisane i leżą, albo fruną w eter. Wiem, że to trywial tak o tym zdjęciu myśleć ale poezja od czasu do czasu musi zahaczyć o real.
Excellent