sobota, 30 kwietnia 2016

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Sztuka portretowania zaczyna się w domu. Oto wujek jak był młody. Oto ciotka jak je kisiel. Ambicje kończą się na fotografowaniu pooranej bruzdami twarzy lub umęczonego różnymi okolicznościami fizys. Ty poszłaś dalej.
W pachnące
I widać, że da się przy tym jeszcze pogrzebać
Elegance